Kronika zdjêæ DA

kalendarium

Jarmark Dominikañski 2005
Nasz udzia³ w s³u¿ewskim Jarmarku
5 czerwca 2005
ABY OBEJRZEÆ ZDJÊCIA KLIKNIJ NA PONI¯SZY OBRAZEK!

Poranek niedzielny, 8:00 rano - o tej godzinie w niedzielê siê zwykle ¶pi?...ale nie 5 czerwca. Ten dzieñ ca³o¶ciowo zarezerwowany by³ od dawien dawna na Jarmark ¦w. Dominika - ¶wiêto parafialne. Od rana - pe³na mobilizacja.....rozk³adamy namioty, przynosimy stoliki, ustawiamy wszystko tak, aby by³o jak najlepiej!...ah! Nasze miejsce w tym roku jest we wnêce przy windzie...zadowoleni?.. Jako¶ musimy to wszystko urz±dziæ. Tego co siê dzieje w DA, nie da siê opisaæ...jednym s³owem....du¿y ba³agan :) .. Lodówka nie mie¶ci potrzebnych nam produktów i sapie...stó³ w DA ugina siê pod ciê¿arem kilkudziesiêciu kilogramów bananów, truskawek. Na pod³odze stoi mnóstwo kartonów kefirów, spawów mleka - a¿ dziw bierze ¿e w przeci±gu 8 godzin to wszystko zniknie. Pojawiaj± siê pierwsze pomocne dusze, nios±c w rêkach wielkie blachy ciasta. DA siê zape³nia, nie wiadomo w co w³o¿yæ wpierw rêce...trwa ci±g³y bieg pomiêdzy stoiskiem a sal± DA....o nie zapomnieli¶my kupiæ serwetek? ..jak to mo¿liwe.. ok.! Znalezione...ufff :)

DA na placu przed ko¶cio³em dzieli siê w tym roku na kilka stoisk- kawiarenka i antykwariat jak zwykle, oprócz tego stoisko fiñskie (z ró¿nymi specja³ami fiñskimi i zdjêciami z tego piêknego kraju - zbiera dofinansowanie na rejs do Finlandii) oraz stoisko koloñskie, zbieraj±ce dofinansowanie na przejazd do Kolonii na ¦wiatowe Dni M³odzie¿y, czyli spotkanie z Pap± Benedyktem.

Godz.10:00 Stoiska prawie gotowe. Blaszka i Wróbel - odpowiedzialni za kawiarenkê w DA uzgadniaj± ostatnie szczegó³y. Kasia i Magda (dziewczyny z "kolonii") wymyslaj± kilka ciekawych nazw, odt±d mo¿na zje¶æ u nas "Wiosenn± impresjê" czy te¿ "Owocowy Raj". Orze³ i Mati ledwo nad±¿aj± z transportem wcze¶niej u³o¿onych ksi±¿ek do Antykwariatu.. Maj± jeszcze 30 minut ..a nie mog± ju¿ przyspieszyæ pracy...

Godz: 10:30 - o nie!! Ludzie ju¿ wychodz± z ko¶cio³a ..aaaa...wszystko siê zaczyna ..gotowi?! Gotowi?..mo¿emy zaczynaæ.

Ciasta schodz± bardzo szybko (niektórzy kupuj± nawet po pó³ blachy..), w takim tempie to niestety o 13:00 ju¿ nic nie bêdziemy mieæ do sprzeda¿y. Ale w DA co chwilê siê pojawiaj± jakim¶ cudem nowe sztuki piêknych pachn±cych wypieków - daowcy s± niesamowici. Ciasta ciastami, ale i tak hitem naszego stoiska s± pyszne koktajle truskawkowe i bananowe, przygotowywane w DA przez Ba¿ynê i Blaszkê. Nowo¶ci± maj± byæ tak¿e galaretki, które w kubkach wstawia do zamra¿arki Ewa (wa¿ne wydarzenie!- bo odnalezione one zostaj± dopiero podczas sprz±tania sali DA w pa¼dzierniku 2005..upsss)..hihi..

Antykwariat dzia³a dobrze, ch³opcy zachêcaj± do kupna i sprzedaj± mnóstwo ksi±¿ek.. niejeden ksiêgarz pozazdro¶ci³by takiego daru przekonywania:). Próbujemy tak¿e sprzedaæ koszulki duszpasterstwa...ale nie wszystko musi siê udawaæ, nieprawda¿?

Na scenie jarmarkowej g³o¶no, bracia Dominikanie hiphopuj±, silna grupa z DA na czele z o. Miros³awem gra na grzebieniach "Lot trzmiela".. niekiepscy, nie?....kto¶ ich przebije? S³oñce ¶wieci, chmura deszczowa siê gdzie¶ schowa³a, jakby nas siê ba³a?.. jest piêknie! Ca³y czas siê co¶ dzieje ..niekiedy nie nad±¿amy podawaæ ciast lub nalewaæ koktajli..

Od godziny 14 hitem naszego stoiska s± gofry!- przyrz±dzane przez Asiê Dz-P. Ustawiaj± siê d³uugie kolejki...Gofry z bit± ¶mietan±, rodzynkami, d¿emem?....mniam mniam..

I tak trwa³ sobie Jarmark......wiemy, ¿e czeka nas na koniec sprz±tanie stoiska...ale to i tak chyba nic w porównaniu z tym ile trzeba bêdzie posprz±taæ w DA..

Nastêpny Jarmark za rok... Co wtedy bêdzie naszym hitem? Zobaczymy :)

Aleksandra Szymañska
data udostêpnienia na stronie: 16.05.2006


fot. ol:)