Kronika zdjęć DA

kalendarium

Lednica 2002
"Gody w Kanie"
18/19 maja 2002
ABY OBEJRZEĆ ZDJĘCIA KLIKNIJ NA PONIŻSZY OBRAZEK!

W tym roku na Lednicę wybieraliśmy się z grupą organizowaną przez Centralny Ośrodek Duszpasterstwa Akademickiego w kościele św. Anny, a bezpośrednio "organizacyjnie" podlegaliśmy DDA Freta. Z Warszawy wyjechaliśmy ok. godz. 11 czterema autokarami, jednak - jak się okazało - było to za późno, gdyż na lednickim parkingu byliśmy dopiero po piątej. Przypomnijmy, że spotkanie lednickie miało się zacząć właśnie o siedemnastej.

W związku z tą późną porą, jedyne miejsca, jakie udało się nam zająć, znajdowały się w polu żyta, roboczo nazywanym przez organizatorów "bezsektorem". Na szczęście rozpoczęcie spotkania też się trochę opóźniło, więc bez problemów zdążyliśmy na rozpoczynającego 'wesele' (pod hasłem Wesela w Kanie Galilejskiej odbywało się tegoroczne spotkanie) uroczystego poloneza na 82 wodzirejów i x tysięcy par (sprzeczne pogłoski donoszą o liczbie uczestników spotkania wynoiszącej pomiędzy 50 a 120 tys. osób). Do naszego "żyta" oczywiście nie dotarł żaden wodzirej, ale i bez niego sobie poradziliśmy.

Następnym z ważnych punktów programu była Eucharystia. Po jej zakończeniu wysłuchaliśmy orędzia papieskiego, wyświetlanego na wielkim telebimie. Potem trwał dalszy ciąg wesela. Między innymi odbywałą się wielka procesja wizerunków Matek Boskich, połączona z rozdawaniem medalików Jamneńskiej Matki Bożej Niezawodnej Nadziei, a potem - w ramach dalszego ciągu "godów" - niektórym w udziale przypadły ampułki z winem, następny z "gadżetów" ojca Góry.

Trochę szkoda tylko, że w naszym, oddalonym od miejsca akcji, sektorze brakowało odpowiedniego nagłośnienia (nie mówiąc już o dobrym widoku na miejsce akcji), co powodowało, że większość z toczących się wydarzeń - szczególnie w drugiej części spotkania - była dla nas mało czytelna.

Już przed samym zakończeniem spotkania, około pierwszej, trzeba było ustawić się w gigantycznej kolejce do przejścia przez Rybę - Bramę III Tysiąclecia. Po upojnych dwóch i pół godzinie w kolejce, o 3:30 Ryba była nasza! Po przejściu przez Bramę udaliśmy się do autobusów, marząc o odpoczynku po licznych wrażeniach tej nocy.

Za rok kolejny wyjazd. A nie nasyconych zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej Lednicy:

www.lednica2000.pl

Data udostępnienia na stronie: 03.06.2002

fot. Marcin D.